Królestwo Szwecji nadal boryka się z przemocą wynikającą z trwającej wojny gangów. W nocy z środy na czwartek na przedmieściach Sztokholmu i Uppsali doszło do dwóch strzelanin i eksplozji, które skutkowały trzema ofiarami. Kraj obecnie zmaga się z falą przemocy, która niemal codziennie zbiera żniwo.
Szwecja obecnie doświadcza niemal codziennych incydentów przemocy. Według szwedzkiej policji pierwsza strzelanina miała miejsce w środę przed godziną 19:00 na bogatych przedmieściach na południe od Sztokholmu. Młody mężczyzna został zastrzelony w pobliżu boiska sportowego, gdzie odbywał się trening dzieci. Rozpoczęto śledztwo w sprawie morderstwa.
Przeczytaj także: W SZWECJI ZAWALIŁA SIĘ WAŻNA AUTOSTRADA NA TRASIE E6. TRZY OSOBY ZOSTAŁY RANNE
Brak kontroli skutkuje
"Niewinni ludzie niezwiązani z przestępczością zorganizowaną, w tym kilkoro dzieci, które przyszły na swoje zajęcia, zostali ponownie zmuszeni być świadkami bezlitosnej strzelaniny, która pochłonęła życie mężczyzny" - skomentował premier Ulf Kristersson w rozmowie z kanałem TV4. Ci bezwzględni zabójcy nie przestaną strzelać do siebie nawzajem i innych, dopóki ich nie zatrzymamy.
Według szwedzkiej policji kilka godzin później na innym przedmieściu Sztokholmu miał miejsce kolejny atak, w wyniku którego dwie osoby zostały ranne, z czego jedna zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Zatrzymano trzech mężczyzn.
Bezprecedensowa fala przemocy
Wreszcie, w nocy z środy na czwartek, na przedmieściach uniwersyteckiego miasta Uppsala doszło do eksplozji, w wyniku której śmierć poniosła 25-letnia młoda kobieta. Policja dodała na swojej stronie internetowej, że uszkodzonych zostało pięć domów. Premier Szwecji potępił "niekontrolowaną" sytuację od początku 2023 roku, która jego zdaniem może się "pogorszyć, zanim się poprawi".
Przeczytaj także: REŻIM MAŁŻEŃSKI W NORWEGII | O CZYM PAMIĘTAĆ, PRZEPROWADZAJĄC SIĘ ZA GRANICĘ?
Tego lata szwedzka policja obawiała się nowej fali rekrutacji młodych ludzi przez grupy przestępcze działające w dzielnicach robotniczych. Prawdziwa plaga, która wstrząsnęła królestwem przez ponad dekadę, starcia między rywalizującymi gangami stanowią przyczynę większości z 172 incydentów z użyciem broni palnej zarejestrowanych w ostatnich latach, w wyniku których od stycznia zginęło już 21 osób, a 53 zostało rannych, a około 60 osób zginęło w 2022 roku.
Coraz młodsi podejrzani
Sprawcy tych śmiertelnych ataków stają się coraz młodsi, a w ostatnich tygodniach zwiększyła się liczba ofiar ubocznych. W połowie stycznia 2023 roku policja ujawniła, że połowa zatrzymanych w toczących się sprawach w Sztokholmie to osoby poniżej 18 roku życia, podczas gdy prokuratura odnotowała wzrost liczby młodych ludzi w wieku od 15 do 17 lat, którzy byli oskarżani o morderstwo, usiłowanie morderstwa lub współudział w ciągu ostatnich dwóch lat. Według Carin Götblad, szefowej krajowej jednostki operacyjnej policji, niektórzy podejrzani mają zaledwie 13 lat.
Wśród hipotez wyjaśniających ten trend wymieniano m.in. zniesienie obniżek wyroków dla młodych ludzi w wieku od 18 do 20 lat, które weszły w życie w styczniu 2022 roku. Gangi teraz wykorzystują nieletnich, którym grozi maksymalnie cztery lata pozbawienia wolności.