W czwartek 14 grudnia, Bank Centralny Norwegii — NORGES BANK podniósł główną stopę procentową o 25 punktów bazowych, osiągając tym samym poziom 4,50%. Komitet ds. Polityki Pieniężnej i Stabilności Finansowej tym samym wskazał, że prawdopodobnie utrzyma się ona na tym poziomie „przez dłuższy czas”. Decyzja ta będzie miała wpływ na rynek kredytów hipotecznych i może spowodować „szokowe” konsekwencje dla finansów gospodarstw domowych.
„Widzimy, że gospodarka się ochładza, ale wzrost cen jest nadal zbyt wysoki”, powiedziała prezes Norweskiego Banku Centralnego Ida Wolden Bache, w oświadczeniu prasowym. „Podwyżka stóp procentowych zmniejsza obecnie ryzyko utrzymania się inflacji na wysokim poziomie przez długi czas” – dodała.
Przeczytaj także: PIENIĄDZE I INWESTYCJE | ROSNĄCE OPROCENTOWANIE KREDYTÓW HIPOTECZNYCH W NORWEGII WPĘDZA KREDYTOBIORCÓW W KŁOPOTY
Ekonomiści oczekiwali, że podstawowe stopy procentowe pozostaną niezmienione. Jednak było też wielu ekspertów, którzy spodziewali się podwyżki. Bank centralny podniósł stopy procentowe już we wrześniu w celu zwalczania wysokiej inflacji i od tego czasu ich nie zmienił.
W listopadzie inflacja wyniosła 4,8%, a stopa bazowa wyniosła 5,8%. W ten sposób ceny nadal znacznie przekraczają cel Norges Bank wynoszący 2%. Dlatego w ocenie komisji „prawdopodobnie konieczne będzie utrzymanie wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, aby wzrost gospodarczy mógł być kontynuowany a ceny powróciły do celu w rozsądnym terminie.”
Norges Bank zaznacza, że musi być przygotowany na jeszcze większe podniesienie stóp procentowych, jeśli będą wymagały tego okoliczności. „Nie widzimy jeszcze pełnych skutków gospodarczych podwyżek stóp procentowych” – czytamy w oświadczeniu.
Przeczytaj także: EKONOMIA | BANK CENTRALNY NORWEGII PODNOSI GŁÓWNĄ STOPĘ PROCENTOWĄ DO 3 PROCENT I ZAPOWIADA KOLEJNE PODWYŻKI W PRZYSZŁOŚCI
Ponadto bank zwraca uwagę, że pierwsza obniżka stóp procentowych może nastąpić dopiero jesienią przyszłego roku: „Jeśli doświadczymy w przypadku głębszego spowolnienia w norweskiej gospodarce lub szybszego spadku inflacji, stopa procentowa może spaść wcześniej, niż obecnie myślimy”.
Członkowie Stowarzyszenia Właścicieli Domów w Norwegii – HUSEIERNE nie zgadzają się z podwyżką stóp procentowych Norges Bank i uważają, że decyzja powinna poczekać. Ekonomiści z SR-Bank grupy Sparebank1 nazywają podwyżkę stóp procentowych „bardzo zaskakującą”.
„To był prezent bożonarodzeniowy, którego norweskie gospodarstwa domowe nie potrzebowały. Choć zapowiedziano podwyżkę stóp procentowych, pojawiło się wiele sygnałów, które powinny skłonić Norges Bank do pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Gospodarka ochładza się i uważamy, że powinni poczekać, aż dalszy rozwój gospodarczy będzie się rozwijał”, mówi Carsten Henrik Pihl, menedżer ds. konsumentów i komunikacji w Stowarzyszeniu Właścicieli Domów w Norwegii – Huseierne.
Przeczytaj także: KREDYTY HIPOTECZNE W NORWEGII | CZY W 2024 R. CZEKA NAS SZOK ZWIĄZANY Z OPROCENTOWANIEM NA POZIOMIE 6 PROCENT?
Oczekuje, że już od najbliższego poniedziałku pierwsze banki podniosą stopy procentowe.
„Wraz z podwyżką stóp procentowych, dla większości klientów oprocentowanie kredytów hipotecznych napewno przekroczy 6 procent. Barometr stóp procentowych Huseierne’a wskazuje, że w niektórych przypadkach przekroczy nawet 6,5 - 8 procent”, mówi Pihl.
„Nie w to wierzyliśmy najbardziej i decyzja nie mogła być łatwa. Z jednej strony stopy procentowe obecnie gwałtownie atakują, przy zahamowaniu wzrostu gospodarczego, rosnącym bezrobociu i raczej ponurych perspektywach dla niektórych branż. Z drugiej strony presja jest nadal dość wysoka, korona jest na rekordowo niskim poziomie, a wzrost cen nadal znacznie przekracza cel”, powiedział w rozmowie NTB główny ekonomista Konfederacji Przedsiębiorców – NHO, Øystein Dørum. Jego zdaniem, to właśnie dlatego Norges Bank nie wyklucza całkowicie kolejnej podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku.
Przeczytaj także: SYTUACJA FINANSOWA DLA WIELU FIRM W NORWEGII STAJE SIĘ BARDZO NAPIĘTA
NORGES BANK jest głównym źródłem płynności lokalnych banków. Kredyty staną się zatem droższe dla gospodarstw domowych, a ich zdolność kredytowa spadnie. Będzie to miało wpływ na zmniejszenie kwoty kredytów udzielanych gospodarstwom domowym. Szczególnie dotknięte są kredyty konsumenckie. Jeśli stawki te wzrosną, gospodarstwa domowe będą miały większe trudności na przykład z zakupem sprzętu lub pojazdów na kredyt. Podwyżka kluczowych stawek może zatem ograniczyć konsumpcję, która zostanie spowodowana utratą siły nabywczej gospodarstw domowych.