Zgodnie z prognozami opublikowanymi pod koniec sondaży, poniedziałkowe wybory parlamentarne w Norwegii, 13 września, przyniosły zwycięstwo „czerwono-zielonej” koalicji kierowanej przez lidera Partii Pracy (Arbeiderpartiet) Jonasa Gahr Støre, ale pojawienie się komunistów i ekologów może utrudnić mu utworzenie nowego rządu większościowego.
Zmiany klimatu i nierówności ekonomiczne
Kwestie zmiany klimatu i nierówności ekonomicznej zdominowały kampanię. Po ośmiu latach sprawowania urzędu nadszedł koniec dla konserwatystów. Oczekuje się, że pięć partii opozycyjnych zdobędzie ponad 100 ze 169 miejsc w Stortingu, jednoizbowym parlamencie Norwegii, co wystarczy, by obalić konserwatywną prawicową koalicję ustępującej Erny Solberg, liderki partii (Høyre). Od teraz Norwegia, Szwecja, Dania i Finlandia będą rządzone przez socjaldemokratów, co nie miało miejsca na przełomie ostatnich dwudziestu lat.
Partia Pracy Jonasa Gahr Støre, prawdopodobnego przyszłego premiera, stworzy koalicję ze swoimi ulubionymi sojusznikami, partią Centrum (SP) i Socjalistyczną Lewicą (SV). Po raz pierwszy w kolacji mogą pojawić się komuniści z partii Czerwonych (Rødt) i ekologowie z partii Zielonych (MDG). A, to może skomplikować negocjacje, które już i tak zapowiadają się na długie i trudne.
W obliczu kryzysu klimatycznego MDG wzywa do natychmiastowego zakończenia poszukiwań ropy i zaprzestania produkcji w 2035 r. To ultimatum odrzuca Støre, który mówi, że chce walczyć z globalnym ociepleniem bez zagrażania lokalnym miejscom pracy.
Przeczytaj także: STATENS PENSJONSFOND | NORWESKI PAŃSTWOWY FUNDUSZ MAJĄTKOWY ZAROBIŁ PONAD 990 MILIARDÓW NOK W SZEŚĆ MIESIĘCY
Globalny producent 2 proc. ropy naftowej i 3 proc. gazu ziemnego
Norwegia, największy producent ropy i gazu w Europie Zachodniej zawdzięcza swój dobrobyt, inwestycjom ze sprzedaży Czarnego Złota, dzięki którym buduje największy państwowy fundusz majątkowym na świecie.
W sierpniu, kiedy Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) opublikował najnowszy raport „Czerwony kod dla ludzkości”, kampania wyborcza skupiła się na sprawach dotyczących zmian klimatycznych, faworyzując partie, które umieściły tą kwestię na czele swoich programów.
Były Minister Spraw Zagranicznych w rządzie Jensa Stoltenberga (premiera w latach 2005-2013), 61- letni Jonas Gahr Store, skoncentrował swoją kampanię na walce z nierównościami, przeciwko centralizacji na rzecz „sprawiedliwej” polityki klimatycznej. Partia Pracy (AP) chce stopniowego, a nie natychmiastowego zmniejszenia zależności norweskiej gospodarki od sektora ropy i gazu, w przeciwieństwie do innych partii, które mogą
wejść w skład
przyszłej koalicji.
Na oczach działaczy zgromadzonych w Oslo w poniedziałek wieczorem lider Partii Pracy obiecał „nowy kurs”. „Wynik wyborów „pokazuje, że Norwegowie chcą bardziej sprawiedliwego społeczeństwa” – skomentował Jonas Gahr Store, który zobowiązał się do prowadzenia polityki „dla zwykłych ludzi”, powtarzając hasło kampanii.
Wśród swoich priorytetów wymienił „walkę z nierównościami społecznymi, zatrudnienie, inwestycje w państwo opiekuńcze” oraz „politykę klimatyczną, która ogranicza emisje i tworzy miejsca pracy ”.
Według Norsk Petroleum we współpracy z Ministerstwem Ropy Naftowej i Energii oraz Dyrekcją ds. Ropy Naftowej, surowce energetyczne - ropa naftowa i gaz ziemny stanowiły ponad 40% całkowitej wartości norweskiego eksportu towarów w 2020 roku, a sektor tworzył ponad 160 000 bardzo dobrze płatnych miejsc pracy. Sektor naftowy odpowiada 14% Produktu Krajowego Brutto (PKB).