Norwegia jest jednym z najchętniej wybieranych przez Polaków kierunków emigracji zarobkowej. Nic dziwnego, bo wszystko, co o tym kraju słyszymy, od wysokich zarobków, przez niskie bezrobocie, do opowieści o najszczęśliwszym narodzie świata, wydaje się bardzo kuszące. Atrakcyjność norweskiego rynku pracy potwierdzają też twarde dane, szczególnie, gdy porównamy je ze statystykami opisującymi polskie realia.
Rynek pracy w Polsce i w Norwegii - czym się różnią?
Na początek dobra wiadomość - jeśli chodzi o najpopularniejszy wskaźnik opisujący rynek pracy, czyli bezrobocie, w 2018 roku Norwegia i Polska według danych Eurostatu osiągnęły dokładnie taki sam poziom: 3,9%. Gorzej wypadamy natomiast według wskaźnika zatrudnienia, który określa odsetek aktywnych zawodowo osób w wieku produkcyjnym. Norwegia znajduje się na 7. miejscu w Europie (najaktywniejsi zawodowo są Islandczycy) i przebija nas aż o 7%. Jeszcze większa różnica, bo aż 10-procentowa dzieli nas w odsetku aktywnych zawodowo kobiet.
Jak się pracuje w Norwegii?
Na północ, oprócz zarobków, wielu ciągnie też norweski styl pracy, który mocno różni się od naszego. Większość imigrantów zarobkowych chce jak najwięcej “wycisnąć” z miesięcy spędzonych na pracy za granicą i nierzadko pracują bardzo ciężko, nastawiają się na wielogodzinne zmiany czy regularne branie nadgodzin. Norwegom może wydawać się to dziwne, ponieważ oni, zdecydowanie bardziej niż statystyczny Polak, cenią sobie wolny czas. Rzadko pracują po godzinach, a idea Work-Life Balance jest im bardzo bliska.
Choć Norwegowie są dłużej aktywni zawodowo niż my, to w tygodniu spędzają w pracy znacznie mniej czasu. Podczas, gdy średnia liczba godzin, jaką my spędzamy w zakładach pracy utrzymuje się od lat powyżej 40 godzin tygodniowo (i tym razem to my jesteśmy na 7. miejscu w Europie), w Norwegii jest to jedynie około 33 godzin. Na północy więcej osób pracuje też na niepełny etat, co dla przeciętnego pracownika w Polsce m.in. ze względu na wysokość płac, rzadko kiedy jest osiągalne.
Kolosalna różnica w zarobkach
W tym miejscu z czystej ciekawości warto sprawdzić, jak bardzo różniły się nasze średnie miesięczne zarobki w 2018 roku - w Norwegii było to 45 610 koron (około 20 tysięcy złotych), a w Polsce 3530 zł. Trzeba tu podkreślić, że porównanie polskich i norweskich zarobków w ten uproszczony sposób jest niezbyt miarodajne ze względu na ogromne różnice w kosztach utrzymania, sposobie obliczania podatku, warunkach socjalnych czy nawet stylu pracy.
Przepaści tej nie możemy jednak całkowicie uzasadnić tymi aspektami. Wysokość polskich pensji znacznie odbiega od skandynawskich standardów. I choć osoby emigrujące do Norwegii, na początku swojej przygody na obczyźnie, rzadko kiedy mogą liczyć na tak wysokie zarobki, jak obywatele tego kraju, to wyjazd ten w większości przypadków wciąż się opłaca.
Przekazy pieniężne do Polski
Ze względu na różnice w płacach Polacy pracujący w Norwegii często przekazują zarobione pieniądze rodzinie, która została w kraju lub spłacają swoje zobowiązania zaciągnięte przed wyjazdem z ojczyzny. Koszty regularnych wymian NOK na PLN i odwrotnie można obniżyć w porównaniu do wymiany bankowej czy kantorowej korzystając z kantorów online, na przykład serwisu Internetowykantor.pl. Na stronie kantoru można sprawdzić aktualne kursy NOK/PLN i wymieniać pieniądze w dowolnym, odpowiednim dla nas momencie. Cała transakcja jest szybka, prosta i przede wszystkim bezpieczna, więc warto spróbować i już teraz zacząć oszczędzać na wymianie walut. Rejestrując się na Internetowykantor.pl, masz możliwość otrzymania aż 1000 punktów, za które jeszcze korzystniej wymienisz walutę po kursie średnim. Co istotne, serwis wymiany walut umożliwia także bardzo korzystne przelewy zagraniczne z Norwegii do Polski. To kolejny powód by z niego skorzystać.
(KI, LOCALMARKET.NO)
- Home
- Polecamy
- Blog
- O serwisie
- Kontakt
-
+(47) 23 89 88 63
PONIEDZIAŁEK - PIĄTEK
Biuro 10:00 - 18:00
+ (47) 23 89 88 63
PONIEDZIAŁEK - SOBOTA
Agent 08:00 - 20:00
+ (47) 45 09 04 66AGENT 08:00 - 20:00
+ (47) 47 67 35 73