Trudności w dostępie do kredytów hipotecznych, rosnące ceny prądu i kwestie związane z renowacją energetyczną sprawiają, że budżety gospodarstw domowych w Norwegii stają się coraz bardziej napięte i zaczynają ciążyć na nieruchomościach. Popyt wciąż wspiera rynek, ale liczba transakcji zaczyna szybko spadać, a ceny zaczynają się stabilizować. Największy spadek odnotowano w segmencie domków letniskowych — Hytte.
Spada ilość transakcji sprzedaży domków letniskowych
Jak pokazują dane portalu eksperckiego EIENDOMSVERDI i ogłoszeniowego FINN.no, do tej pory w 2022 r. w Norwegii sprzedano 4703 obiekty letniskowe. To mniej więcej tyle samo, co w tym samym okresie w 2019 r., ale o 35 proc. mniej niż w tym samym okresie w 2020 r. i o 45 proc. mniej niż w tym samym okresie w 2021 r. Zatem poziom wrócił więc do tego, co widzieliśmy w 2019 roku, zanim wybuchła pandemia.
Przeczytaj także: KREDYT NA NIERUCHOMOŚĆ W NORWEGII | WZROST OPROCENTOWANIA OSŁABIA BUDŻET DOMOWY I SIŁĘ NABYWCZĄ KUPUJĄCYCH
Osłabiony rynek pierwotny i wtórny
Według danych agencji obrotu nieruchomościami EIENDOMSMEGLER1 SR-EIENDOM znacząco zwolnił też rynek nowych projektów. Budowy znacznie zostały osłabione przez wyższe koszty materiałów i pojawiające się trudności z wykwalifikowaną siłą roboczą. Przygotowane przez EIENDOMSVERDI dla stowarzyszeniaEIENDOM NORGE statystyki wskazują, że ceny domów z drugiej ręki w całym kraju spadły średnio o 2,2 proc. we wrześniu 2022 r. Po uwzględnieniu wahań sezonowych ceny spadły o 0,6 proc. Jest to największy spadek cen domów w ciągu jednego miesiąca od czasu kryzysu finansowego i najgorszy w historii miesiąc wrzesień. Do tej pory ceny nieruchomości prywatnych w Norwegii wzrosły o 6,7 proc. w 2022 r., ale wciąż są tylko o 4,3 proc. wyższe niż 12 miesięcy temu.
41 proc. ankietowanych NBBL wierzy w wyższe ceny w przyszłym roku
Odsetek zwolenników spadku cen domów wzrósł z 16 proc. w sierpniu do 26 proc. we wrześniu. Dla porównania, 5 proc. wierzyło w spadek cen domów w lutym. 41 proc. nadal wierzy w wyższe ceny domów w przyszłym roku.
Przeczytaj także: NIERUCHOMOŚCI W NORWEGII | 5 BŁĘDÓW, KTÓRYCH NALEŻY UNIKAĆ PRZY ZAKUPIE
- Wojna na Ukrainie, zmniejszona siła nabywcza i rekordowo wysokie ceny energii elektrycznej powodują wzrost niepewności i wpływają na gospodarkę oraz rynek mieszkaniowy. Nieco niższe ceny na rynku mieszkań wtórnych mogą oznaczać szansę dla większej liczby nabywców domów. Z drugiej strony rosnące stopy procentowe, inflacja i wysokie koszty budowy mogą prowadzić do niższej stopy budowy. W obszarach presji spadek budownictwa mieszkaniowego wzmocni nierównowagę między popytem a podażą mieszkań. Nie ma szczęścia ani dla ceny, podaży mieszkań, ani dla tych, którzy wejdą na rynek mieszkaniowy — mówi dyrektor administracyjny NBBL, Bård Folke Fredriksen.
Spadkowy Barometr Rynku Mieszkaniowego NBBL
Gwałtowny spadek oczekiwań ludzi na rynku mieszkaniowym kontynuuje trend spadkowy — pokazuje Barometr Rynku Mieszkaniowego NBBL. Wyniki z września pokazują rekordowo niski poziom- minus 4,7.89 proc. respondentów spodziewa się wzrostu oprocentowania kredytów hipotecznych w przyszłym roku. Liczba ta utrzymuje się na stabilnym, wysokim poziomie. 2 proc. wierzy w niższe oprocentowanie kredytów hipotecznych.
Przeczytaj także: WYCENA NIERUCHOMOŚCI W NORWEGII | DOWIEDZ SIĘ, ZA ILE TWOI SĄSIEDZI SPRZEDALI SWOJE MIESZKANIE LUB DOM
Tylko 5 proc. ankietowanych twierdzi, że obawia się utraty pracy w przyszłym roku. Oznacza to brak zmian w stosunku do zeszłego miesiąca. 64 proc. jest nieco zaniepokojonych utratą pracy. Łącznie te trzy elementy oznaczają, że Barometr Rynku Mieszkaniowego spada z 3,4 w sierpniu do minus 4,7 we wrześniu. Barometr pozostaje więc w trendzie spadkowym i od momentu powstania w czerwcu 2018 r. znajduje się na rekordowo niskim poziomie i wskazuje na niską temperaturę na rynku mieszkaniowym.
Niejasne spekulacje
Barometr rynku mieszkaniowego to comiesięczne badanie NBBL — Krajowego Stowarzyszenia Norweskich Spółdzielni Mieszkaniowych, które od czerwca 2018 roku mierzy oczekiwania Norwegów co do rozwoju rynku mieszkaniowego. Wielu ankietowanych też twierdzi, że rynek będzie nadal zwalniał w nadchodzących miesiącach. Stolica Oslo ma setki mieszkań sklasyfikowanych pod względem energetycznym na poziomie F i G. Stowarzyszenie Agencji Nieruchomości EIENDOM NORGE szacuje, że spora część właścicieli będzie wolała sprzedać niż remontować. To wystarczająco, by napędzać spadek cen w nadchodzących miesiącach.