Największe pole pływających turbin wiatrowych HYWIND TAMPEN, wprowadzone do produkcji w listopadzie ubiegłego roku, zostało otwarte 23 sierpnia na Morzu Północnym. Innowacyjna technologia energii odnawialnej przeznaczona jest do zasilania sąsiadujących platform naftowych i gazowych.
Morze Północne zdecydowanie obfituje w obietnice energetyczne dla Norwegii. Miesiąc po odkryciu przez norweski koncern naftowy DNO dużego pola gazowego na Morzu Północnym, teraz na tych wodach Norwegia oficjalnie zainaugurowała największą na świecie pływającą farmę wiatrową.
Przeczytaj także: WYNAJEM SAMOCHODU W NORWEGII | GDZIE ZNALEŹĆ ATRAKCYJNE OFERTY?
Oddana do użytku pod koniec ubiegłego roku farma wiatrowa Hywind Tampen składa się z 11 turbin wiatrowych o mocy 8,6 MW każda. To technologia, która wciąż się rozwija, ale jest uważana za obiecującą w kontekście transformacji energetycznej.
W Stronę Niezależności Energetycznej
Inauguracja podkreśliła dążenie Europy do niezależności energetycznej od Rosji. „Europejczycy i my wszyscy potrzebujemy więcej energii elektrycznej. Wojna na Ukrainie to wzmocniła”– powiedział premier Norwegii Jonas Gahr Støre.
Przeczytaj także: SUROWCE NATURALNE | OCZEKUJE SIĘ, ŻE POPYT NA ROPĘ OSIĄGNIE W TYM ROKU NOWE MAKSIMUM
„Jeśli Europa chce osiągnąć swoje cele klimatyczne, ta energia elektryczna musi pochodzić ze źródeł odnawialnych” – dodał. Jednak budowa złoża Hywind Tampen paradoksalnie ma wspierać wyłącznie morskie instalacje naftowo-gazowe. Farma wiatrowa dostarcza zatem energię pięciu sąsiednim platformom w ilości do około 35% ich zapotrzebowania. Jednak dla Norwegii jest to również doskonały sposób na ocenę potencjału takiej infrastruktury w zakresie przyspieszenia transformacji energetycznej.
Około 6,5 Mld NOK
Pływające turbiny wiatrowe są nową technologią i jeszcze się nie sprawdziły. Nie są tak rozpowszechnione jak tzw. „stojące” turbiny wiatrowe, które mocowane są na fundamentach na dnie wody. Natomiast pływające turbiny wiatrowe, jak sama nazwa wskazuje, montowane są na konstrukcji pływającej utrzymywanej za pomocą urządzeń kotwiczących.
Przeczytaj także: FIRMA W NORWEGII | CZYM JEST TAK NAPRAWDĘ UBEZPIECZENIE ZAWODOWE?
Umożliwia to instalację na głębszych wodach, od 260 do 300 m w przypadku złoża Hywind Tampen, a zatem dalej od wybrzeża, około 140 km od wybrzeża Norwegii. Przy tej odległości farmy wiatrowe korzystają z bardziej stabilnego wiatru, nawet jeśli koszt ich budowy jest również wyższy. Taka inwestycja o wartości 6,5 mld NOK stanowi dla premiera wyzwanie: „Tak, jest droga, ale ktoś musi tę drogę utorować”.
Perspektywy Przyszłości
Projekt Hywind Tampen nie jest tylko symbolem innowacji, ale także kamieniem milowym w globalnej dążności do zrównoważonej energetyki. Odnawialna energia morska, w tym pływające farmy wiatrowe, staje się coraz ważniejszym elementem globalnego miksu energetycznego. Inwestycja ta może być prekursorem dalszych projektów, promując technologie, które mogą odegrać kluczową rolę w globalnej transformacji energetycznej.